Jak powszechnie wiadomo, aby zrobić dobre wrażenie nie wystarczy sama kultura oraz dobre chęci. Ważny jest styl jak przywdziewamy się w danej okoliczności, a przede wszystkim nasz ubiór. Nie chcę tutaj rozwodzić się w sytuacjach, które pozwalają nam na odrobinę luzu. Bardziej chciałbym skupić się na sytuacjach, w których obowiązuje nas pewien dress code. Porozmawiamy sobie dzisiaj o garniturach na miarę, czyli elegancji dopasowanej idealnie do nas, zapraszam do lektury.
Zacznijmy, zatem od podstawy, czyli czym jest i czym charakteryzuje się garnitur. Poszukując najlepiej sformułowanego wyjaśnienia pozwoliłem sobie zajrzeć do Wikipedii, według której garnitur to dwu lub trzyczęściowe ubranie wizytowe. Czemu dwu lub trzy częściowe? Otóż w pewnych, nazwijmy to modelach występuje kamizelka, a czasem jest pomijana. Oczywiście podstawą są spodnie i marynarka, jednak garnitur potrzebuje dopełnienia takiego jak skarpetki, półbuty, koszula oraz krawat. Czytając dalej garnitury dzielimy na trzy grupy, robocze zazwyczaj w jednym kolorze i wykonane z wełny, odpornej na zagniecenia. Wieczorowe, czyli takie zdecydowania poważniejsze i okraszone bardziej sztywnymi zasadami, kolor granatowy, szary lub czarny. Garnitury wieczorowe cechuj materiał, gdzie oczywiście bazą jest wełna jednak cenione są dodatki kaszmiru, moheru i jedwabiu, które dodają nieco połysku. Ostatnia grupa, czyli garnitury sportowe, tutaj mamy wolną rękę tj. dowolny kolor, deseń wzór etc.
Skoro już, co nieco wiemy, czym charakteryzuje się wyjściowe ubranie przejedźmy do tematu garniturów na miarę. Jak oczywiście każdy wie idealnie dopasowany strój do męskiej sylwetki gwarantuje nam zachwyt w oczach innych, jednak warto zaznaczyć, że jest to tak naprawdę inwestycja bardzo ryzykowna. Co prawda wybierając u krawca materiał wzór etc. widzimy, co kupujemy, jednak nie znając efektu końcowego. Chodzi o to że przecież do momentu uszycia dla nas garnituru na miarę nie widzimy go na sobie przez co może on zupełnie nie przypaść nam do gustu w finalnej wersji.
Przejdźmy do procesu szycia, który rozłożony jest na kilka etapów. Oczywiście każdy może pójść do krawca i powiedzieć, czego oczekuje, jednak większość mężczyzn wie jedynie, że chcą dobrze wyglądać natomiast kompletnie nie wiedzą, od czego zacząć. Przed pierwszą wizytą polecam spokojnie usiąść i zastanowić się czy na uszycie garnituru mamy więcej czy mniej czasu, ponieważ na pierwszym spotkaniu musimy razem z krawcem podjąć decyzję, jaką metodą szyty będzie nasz strój. Metoda made to measure, czyli z kliku gotowych modeli wybieramy ten najbardziej pasujący do nas i na jego podstawie szyjemy garnitur. Jest to metoda szybsza i zdecydowanie wygodniejsza dla nas, ponieważ cały proces trwa około dwóch miesięcy a my nie musimy przychodzić na przymiarki. Metoda bespoke, czyli już zdecydowanie bardziej wymagająca i efektowna metoda, którą szyje się garnitury na miarę. Polega ona wielu przymiarkach i wielu godzinach ciężkiej pracy, a efekt? Garnitur uszyty ową metodą jest indywidualny i jedyny w swoim rodzaju, co już powinno stanowić ogromny plus tej metody. Jest pewien haczyk, otóż garnitury szyte tą metodą kosztują od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Bez względu na to czy wybierzemy metodę bespoke czy też made to measure pamiętać należy, że mniej znaczy więcej. Chodzi o to, że garnitur powinien być dopasowany do nas pod względem koloru i odcieniu z jak największą prostotą wykonania, a jedyne, co powinno nadawać mu oryginalności to detale, które wyłapie jedynie wprawione oko. Garnitury na miarę to z pewnością duży wydatek, który jednak zwraca się, jest to pewnego rodzaju inwestycja w nasz wizerunek. Odpowiedni styl, w jakim zaprezentujemy się w miejscu pracy, czy też ważna rozmowa biznesowa zdecydowanie lepiej przebiegną, jeżeli nasz rozmówca ujrzy nas w świetle poważnych ludzi, którym zależy na dobrym wizerunku, a garnitury na miarę o tak owym świadczą.
Zmierzając ku końcowi, chciałbym opowiedzieć Ci moje doświadczenia związane z garniturami oraz ich szyciem na miarę. Otóż mam bardzo nietypową sylwetkę, a także ćwiczę na siłowni, przez co moje proporcje cały czas się zmieniają. Odkąd pamiętam zakup marynarki to była istna katorga. Moja przygoda z elegancją tak naprawdę zaczęła się chyba w liceum, na egzamin maturalny musiałem kupić sobie marynarkę a ze względu na moją sylwetkę wybrałem styl sportowy. Półbuty, biała koszula, czarne dżinsy i sportowa marynarka- można zarzucić mi brak stylu aczkolwiek wyglądałem i czułem się naprawdę dobrze. Swój pierwszy garnitur kupiłem, kiedy zaczynałem pracę w hotelu, oczywiście był to tani garnitur kupiony jedynie na potrzebę pracy. Mój drugi garnitur był już szyty na miarę i przeznaczony do poważniejszych okazji takich jak obrona pracy licencjackiej etc. Oczywiście nie był to mały koszt, ale dzięki temu do dzisiaj mam super garnitur, który leży na mnie po prostu idealnie. Jeżeli lubisz elegancki styl i musisz kupić strój, który będzie odpowiedni na każdą okazję to garnitury na miarę zdecydowanie są dużo lepsze a niżeli zwykłe dostępne w sklepach.