Wystarczy mieć szerokie grono obserwatorów zyskanych dzięki ładnej buzi, a firmy same proszą się o współpracę z blogerkami, którym te robią nie małą reklamę dostając z tego profity – tak podsumowuje marketing na Instagramie większość populacji, sądząc, iż nie jest to zbyt ambitna forma zarobku i nie wymaga ona zbyt dużego wkładu zaangażowania. „Wystarczy nagrać na instastory unboxing a pieniądze i prezenty same lądują na koncie celebrytów” – tak to właśnie wygląda z punktu widzenia zwykłego szarego obserwatora. Ale czy na pewno tak to właśnie wygląda? Weźmy pod lupę sposób zarabiania za pośrednictwem internetu, jakim jest marketing na Instagramie.
Pewnie niektórzy z nas są przekonania, iż Instagram służy do dzielenia się ze swoimi followersami zdjęciami, relacjami, postami, ankietami, odliczeniami do ważnych dni, i tym podobne.. Jednak okazuje się, że ci sprytniejsi opanowali tę aplikację do tego stopnia, aby móc bez przeszkód zarabiać za jej pośrednictwem. Dzieje się to między innymi dzięki niezwykłej popularności Instagrama – podczas kiedy ruch organiczny właśnie na tym portalu wynosi 100%, na tak obleganym i powierzchownie popularnym Facebooku, jest on równy jedynie 3%. Co więcej, zasięg odbioru wspominanej w artykule strony jest nawet wyższy niż zasięg Twittera, co jest nie lada osiągnięciem.
Pewnie wielu zastanawia się, jak to się stało, że właśnie te tak poważane i chętnie naśladowane osoby stały się tymi, które wyznaczają modowe (i nie tylko) trendy jednocześnie na tym zarabiając. Otóż to nie przyszło samo z siebie – jak każdy zarobek, jest skutkiem zaangażowania w pracę i samorozwój.
Każdy użytkownik internetu decydując się na marketing na Instagramie wybierając go jako formę swojej działalności zaczynał od rozeznania. Obserwacja, podpatrywanie, inspirowanie się profilami bardziej doświadczonych osób i ich sposobów na osiągnięcie wysokiego zasięgu odbioru – właśnie od tego zaczynał każdy „instagramowy marketingowiec”. Oglądając profile innych bogatych w doświadczenie osób, łatwiej jest tak znaleźć pomysł na siebie, jak i też zaplanować swoje działania, o czym będzie mowa za chwilę.
Następnym krokiem osoby, która zaczyna swoją przygodę w tym temacie jest stworzenie listy hasztagów (słów lub wyrażeń poprzedzonych znakiem „#”, które są elementami grupującymi dane informacje; dzięki stosowaniu hasztagów łatwiej jest odnaleźć w internecie potrzebne źródła). Należy opracować właśnie takie hasztagi, które skupią na profilu przyszłej zarabiającej osoby jak najwięcej odbiorców, ominięcie tego kroku przyczyni się do słabego odbioru publikowanych postów. Im więcej hasztagów tym większy zasięg, nie trzeba zatem bać się ich używać.
Kolejno należy dokładnie zaplanować swoją działalność, Marketing na Instagramie opiera się na planach, harmonogramach i dobrym przygotowaniu treści. Tu inspirację zaczerpnąć można od obserwowanych doświadczonych ludzi. Podpatrzeć można, jak często publikują oni swoje posty, w jaki sposób to robią, jak przyciągają uwagę swoich followersów (obserwatorów), jakie treści najczęściej przekazują. Później wystarczy te zaobserwowane działania przetworzyć na swoje własne, autorskie. Warto poświęcić jeden wolniejszy dzień w tygodniu na zaplanowanie swoich postów na kolejny tydzień lub dwa. Umili to pracę i sprawi, że nie będzie mowy o stresie związanym z brakiem pomysłu na aktywność internetową. Równolegle do planowania, trzeba jeszcze szukać potencjalnych klientów – w końcu to dzięki nim jest szansa na zarobek i rozwój.
Następnie pozostaje już tylko aktywność i jeszcze raz aktywność. Niczego nie osiągnie się dodając posty raz na tydzień, miesiąc, nie śledząc innych profili, nie zachęcając ludzi do obserwacji właśnie swojego profilu. Pomóc w tym może zamieszczenie linku do swojego Instagramowego profilu na wszystkich innych kontach w mediach społecznościowych. Dzięki temu marketing na Instagramie ma realniejszą rację bytu, ze względu na to, iż na profil nie trafiają sami Instagramowicze, ale również osoby z Facebooka, Twittera, i tym podobnych stron.
W tworzeniu oryginalnych, niepowtarzalnych i przynoszących oczekiwane rezultaty postów pomóc mogą specjalnie stworzone w tym celu strony internetowe, jak na przykład:
– https://www.canva.com – strona obfita w wielorakie czcionki, zdjęcia, gadżety, a także gotowe szablony służące wykorzystaniu na Instagramie;
– http://www.redcact.us/#instaquote – aplikacja na telefon, którą można pobrać w sklepie Play, a także w AppStore, przemieniająca zwykły tekst w robiącą niesamowite wrażenie grafikę. Znajdują się tam również fantastyczne tła i czcionki;
– http://videohance.com – edytor filmików mających długość jedynie do 30 sekund;
– http://madewithover.com – edytor zdjęć;
– http://recitethis.com – aplikacja komputerowa służąca ukazaniu cytatów w wspaniałej formie graficznej.
Marketing na Instagramie staje się coraz popularniejszy i coraz większe grono osób znajduje w nim sposób na zarobek i utrzymanie się z odnoszonych dzięki postowaniu i aktywności profitów. Warto zwrócić jednak uwagę na to, że nie przychodzi im to lekką ręką, i jak każda praca, ma to swoje plusy i minusy.